BeeMiX
Performace God
Dołączył: 19 Wrz 2005 Posty: 393
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: http://www.choszczno.pl
|
Wysłany: Pon 18:36, 22 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Zaraz zaraz, w seryjnej Suprze Twin Turbo najpierw chodzi jedna turbina a dopiero na wyższych obrotach załącza sie druga... albo cos mi sie potegowało...
EDIT
Mam coś takiego:
Cytat: | Tradycyjnie juz napedem nowej Supry stal sie szesciocylindrowy silnik rzedowy. W obecnym wydaniu mial on pojemnosc 3 litrów, dwa walki rozrzadu w glowicy i 24 zawory. Wystepowal on w dwóch wersjach - wolnossacej i turbodoladowanej. Wersja wolnossaca dysponowala moca 220 KM, czyli niewiele mniej niz silnik turbodoladowany z poprzedniej generacji. W 1998 zastosowanie ukladu zmiennych faz rozrzadu VVT-i podnioslo moc tej jednostki do 225 KM. Wersja turbodoladowana posiadala dwie turbosprezarki, wlaczajace sie sekwencyjnie tzn. jedna po drugiej (nie jednoczesnie). Pierwsza pracowala juz od 1800 obr./min., czyli niemal przez caly czas, sprawiajac, ze silnik wydawal sie miec wieksza pojemnosc niz w rzeczywistosci - w nizszym zakresie obrotów reagowal jak wolnossacy V8. Druga turbina wkraczala do akcji przy 4000 obr./min., dajac wspólnie z pierwsza potezny zastrzyk mocy. Powodowalo to wrazenie, ze druga turbina byla wieksza, obie jednak byly tej samej wielkosci. Silnik ten wystepowal w dwóch wersjach mocy. Egzemplarze przeznaczone na rynek amerykanski osiagaly 320 KM, pozostale: 280 KM. |
Więc jednak mi sie pomyliło ale turbosprężarki są identyczne a włączają sie sekwencyjnie...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BeeMiX dnia Pon 19:07, 22 Maj 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|